To jest pachnotka! Trudno mi sobie doprawdy wyobrazić, że można nazywać się piękniej! Zwłaszcza w kraju, w którym rośliny nie mają szczęścia do nazw, żeby wspomnieć tylko koniopłocha, zroślichę, dziwidło, pęcherznicę czy – wybaczcie – podejźrzona!
czwartek, 30 sierpnia 2018
czwartek, 9 sierpnia 2018
Kiszone pomidorki koktajlowe do szybkiego zjedzenia!
Zaczęło się! Mamy ogórkowy entliczek pentliczek. Ogórki surowe, ogórki w kilku stopniach małosolnego ukiszenia, a także ukiszone porządnie! Ogórki do każdego posiłku i między nimi. Czuję, że zaraz trysnę solami mineralnymi jak fontanna. Jak, nie przymierzając, Tryton z fontanny na Piazza Barberini w Rzymie. Innych wartości surowe ogórki w zasadzie nie mają, poza smakiem, który uwielbiam. Co innego kiszone! To zamiana na miarę tej, jakiej dokonywał ten czarodziej Jezus, zamieniając wodę w wino.
Etykiety:
bio,
dzień długu ekologicznego,
eko,
fermentacja,
kiszenie,
kiszone ogórki,
kiszone pomidory,
neonikonoidy,
ogórki,
ogórki małosolne,
pomidory,
pszczoły,
wegetarianizm
Subskrybuj:
Posty (Atom)