tag:blogger.com,1999:blog-5630401225565601320.post6090127415852376206..comments2024-03-06T09:15:01.845-08:00Comments on silkdressdiet: Pistacje dla Miucci Prady!Silkdressdiethttp://www.blogger.com/profile/12285427533933082076noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-5630401225565601320.post-3699624798789502012014-12-02T05:43:12.984-08:002014-12-02T05:43:12.984-08:00Ja jestem tuż tuż przed orzechowo-włoskim, ale bez...Ja jestem tuż tuż przed orzechowo-włoskim, ale bez niczego zielonego! Wyślę Ci w słoiczku! ;o) A winietkę sama zrobiłam, na przekór temu, co za oknem! Jestem z siebie i z niej dumna!!!!Silkdressdiethttps://www.blogger.com/profile/12285427533933082076noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5630401225565601320.post-60967806779319000492014-12-02T00:26:28.258-08:002014-12-02T00:26:28.258-08:00Ja już napestowałam się orzechami włoskimi (2 wers...Ja już napestowałam się orzechami włoskimi (2 wersje z bazylią i zieloną pietruchą), ale w porównaniu z klasycznym piniowym, sos wydawał mi się mdławy. <br /><br />Jaka energetyzująca winietka!-E.W.https://www.blogger.com/profile/07575734567564082383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5630401225565601320.post-71515375374082350392014-11-27T10:54:26.381-08:002014-11-27T10:54:26.381-08:00A sos to salsa, a kleik ryżowy to congee ;o) To pr...A sos to salsa, a kleik ryżowy to congee ;o) To próba zdystansowania się do swojskiej pszenno-buraczanej kultury ;o) A pesto - sky is the limit! Ja planuję coś z orzechów włoskich, bo mamy zaprzyjaźnione drzewo i zapas na zimę jak w wiewiórczej dziupli! ;o) Pozdrawiam i zapraszam wkrótce! kkSilkdressdiethttps://www.blogger.com/profile/12285427533933082076noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5630401225565601320.post-29416966873898691042014-11-26T15:16:11.001-08:002014-11-26T15:16:11.001-08:00Ja kombinuję pesto słowiańskie, a nawet może góral...Ja kombinuję pesto słowiańskie, a nawet może góralskie: słonecznik, oscypek, pietruszka, olej rzepakowy. Ale jeszcze nie zrobiłam.<br />Swoją drogą zauważyłam, że ostatnio wszystko, co zmielone na papkę, nazywa się pesto, a wszystko, co cienko pokrojone, nazywa się carpaccio (trafiłam na carpaccio z buraków, z rzepy, a nawet z sera!)<br />Pozdrawiam,<br />od niedawna wierna czytelniczka, Beata Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5630401225565601320.post-3141050100667904112014-11-24T04:09:01.693-08:002014-11-24T04:09:01.693-08:00Pesto można w zasadzie zrobić ze wszystkiego - z s...Pesto można w zasadzie zrobić ze wszystkiego - z suszonych pomidorów, rukoli, pietruszki, a w Ligurii robią nawet z bobu! Kwestia fantazji, albo tego, co się akurat ma pod ręką! ;o) Cieszę się, że podobają się zdjęcia! Robię je z wielką przyjemnością! Pozdrowienia! k Silkdressdiethttps://www.blogger.com/profile/12285427533933082076noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5630401225565601320.post-88463331404097311552014-11-23T13:42:55.606-08:002014-11-23T13:42:55.606-08:00Pesto można też zrobić z orzechów pinii (czyli sos...Pesto można też zrobić z orzechów pinii (czyli sosny), a nawet z oliwek - tak przynajmniej jest napisane na słoikach - z przeproszeniem). Jednakowoż zdjęcia są piękne. A smaki godne pozazdroszczenia - jak wierzę.Anonymousnoreply@blogger.com